Odwołujący zarzucali przede wszystkim nieproporcjonalność warunków udziału w postępowaniu do przedmiotu zamówienia, domagając się ich zaostrzenia. Odwołujący ponadto kwestionowali możliwość zastosowania ceny jako jedynego kryterium oceny ofert. Efektem żądanych przez Odwołujących zmian byłoby istotne ograniczenie konkurencyjności postępowania.
W imieniu wykonawcy sprzeciwiającego się postulowanym zmianom, przystąpiliśmy do postępowań odwoławczych po stronie zamawiającego. Izba podzieliła naszą argumentację oddalając w całości oba odwołania. Dowiedliśmy przede wszystkim, że wnioski o zmianę warunków w zakresie powierzchni sprzątania oraz liczby łóżek zmierzają tylko i wyłącznie do nieuzasadnionego faworyzowania największych firm sprzątających w Polsce, a co za tym idzie wyeliminowania mniejszych wykonawców. Odwołujący nie wykazali, że firmy sprzątające, które legitymują się doświadczeniem zdobytym w mniejszych placówkach medycznych, nie dają rękojmi należytego wykonania tego konkretnego zamówienia. Ponadto wykazaliśmy, że zamawiający określił w opisie przedmiotu zamówienia wymagania jakościowe w związku z czym był uprawniony do zaniechania stosowania innych niż cena kryteriów oceny ofert.
Warto również wspomnieć, że jedno z odwołań Izba oddaliła z uwagi na brak interesu. Postępowanie, którego dotyczył spór było bowiem konsekwencją unieważnionego z uwagi brak środków przetargu, w którym odwołujący złożył ofertę. W takich okolicznościach Izba uznała, że odwołujący nie dołożył należytej staranności, powołując się tylko na brak możliwości ubiegania się o zamówienie w związku z zarzucanymi naruszeniami zamawiającego.
Klienta na rozprawie reprezentowali r. pr. Joanna Presz – Król oraz r. pr. Kacper Kaleta.